Opinie o Netia Szybki Internet

Gdy czytałem opinie zanim podpisałem umowę z Netią wydawało mi się że inni mają pecha, mi się to nie przytrafi, przecież pan który przyjechał samochodem z umową był taki miły.A prawda o Netii jest niestety porażająca. TPSA nie lubię bo monopolista bo ma niekompetentnych pracowników i trzeba wspierać inne firmy telekomunikacyjne aby rosła konkurencja.Netia w umowie zagwarantowałą transfer do 20Mb nie sprawdziwszy nawet czy jest to możliwe,Oczywiście NIE JEST. Przeszedłem z TPSA z telefonem i internetem do Netii bo miało byc taniej i szybciej, a jest drożej i i tak samo szybko jak w TPSA. Do tego Netia karze sobie płacić za telefony do nich na infolinię, to już powinno skłonić mnie do zastanowienia.Wracam do TPSA i teraz rozumiem reklamę TPSA w której mówią że "klienci do nich wracają", choć do wczoraj byłem zdziwiony jak można wrócić do TPSA ?

Po podpisaniu mowy olali mnie -aktywacja internetu trwała 55 dni.Mobilny internet aktywowali sami po75 dniach chociaż miałem już kupiony od konkurencji .Szybkość łącza po teście miała być 20mb teraz okazuje się po reklamacji że maks to 10mb i żadnego odzewu ze strony NETII-Podpisałeś UMOWĘ -teraz mamy CIĘ w D...!!!!

DO MOMENTU PODPISANIA UMOWY WSZYSTKO PIĘKNIE ŁADNIE, A POTEM SĄ SZYBCY ALE W WYSYŁANIU FAKTUR...INTERNET SIĘ CZĘŚCIEJ PSUJE NIŻBYŚMY SOBIE MOGLI TO WYOBRAZIĆ...

..mam umowę z Netią od 2008 roku.Wszystko było dobrze do momentu kiedy zbliżył się termin ważności umowy. Otrzymałem z Netii bardzo korzystne warunki przedłużenia umowy,jak się jednak okazało po wyrażeniu zgody na przedłużenie umowy o kolejne dwa lata,że po prostu mnie oszukano,że promocja to tylko "pic na wodę" ,by złapać kolejnych naiwnych...Wykonałem dziesiątki telefonów do BOK,wysłałem dwa zgłoszenia prze internet i NIC... RÓWNIE OSZUKAŃCZEJ I NIEWIARYGODNEJ FIRMY JESZCZE NIE SPOTKAŁEM...PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH PRZED KONTAKTAMI Z TYMI BLAGIERAMI ....

Zawarlem z Netia umowe na internet do 20 Mbs. Nie poszlo gladko, bo do mojego telefonu dopisano po raz drugi nr kierunkowy a dwie ostatnie cyfry wypelniono poza kratkami. W rezultacie probowano internet poidlaczyc do innego telefonu. Stracilem 3 tygodnie. W 2.5 miesiaca pozniej stracilem polaczenie z siecia. zameldowalem awarie. Po dwu dniach Netia zadzwonila do mnie, ze nie moga swiadczyc uslugi z powodow technicznych. Dano mi do wyboru albo 1 Mbs, albo zerwanie umowy; w tym pierwszym przypadku nie gwarantuja, ze uda im sie zapewnic dostep do sieci. Zerwalem i zawarlem umowe z innym operatorem. Po miesiacu Netia wystawila mi rachunek za caly miesiac i w kilka dni potem przystapila do windykacji naleznosci z procentami.

Po zakończeniu umowy cena usługi gwałtownie wzrasta (stawki bez promocji). Nalezy wczesniej wypowiedziec umowe.

Miałem od zawsze internet z TP. Pewnego dnia zapukał do mych drzwi sprzedawca Netii i postanowiłem spróbować czegoś innego, podpisałem umowę. Po podpisaniu umowy niby wszystko ok jednak miałem kilka pytań wykonałem do sprzedawcy telefon i wtedy zaczęło przemawiać przez niego zwykłe cwaniactwo a przez zwierzchnika chamstwo oczywiście cała sytuacje zgłosiłem na infolinii ale pewnie tak samo maja to w d.... Oczywiście telefon który miałem dostać za darmo 2 słuchawki początkowo były nie możliwe do uzyskania trzeba było walczyć o telefon warty 10zl co kosztowało sporo nerwów Netia się zapierała że nie da tego telefonu.Podłączenie samej usługi przebiegło gładko 4MB/s początkowo śmigało aż miło w sam raz wystarczało do korzystania z usług choćby takich jak VOD. Co mnie cieszyło ponieważ mieszkam 100 metrów od centrali Netii i nie spodziewałem się tak dobrej jakości. Od września moja radość przeminęla jest tragicznie wiecznie wysoki ping, strony otwiera się długo a według moich testów w godzinach wieczornych nie mam 4Mb/s tylko 256kb/s co jest tragiczne. Przeglądanie internetu pod Linuxem jak i windowsem to męka. Oczywiście problem zgłaszałem do obsługi klienta gdzie zostałem wspaniale spławiony i zbajerowany jakimś komendami które należy wpisywać tak naprawdę niczemu nie służą. Aktualnie usiłuje doprosić się o pomoc w Netii bezskutecznie usługa jest marnej jakości i nie mogę się doczekać kiedy znowu będę miał internet od TP, nie mam zamiaru przedłużać umowy w Netii. Oczywiście w TP kilka krotnie miałem też problemy z usługa ale nigdy nie było tak marnej jakości.

Porazka kontakt na 1 odsluga na 1 kombinacje i obiecanki do puki umowy sie nie podpisze po podpisaniu niechca cie znac ehh same problemy

do Jarka ja czekałam 40 dni i nic, nie wspomnę już o moich telefonach, zgłoszeniach na stronie internetowej do nich, rozmowach z kierownikami i nic Po tych 40 dniach wypowiedzialam umowę z ich winy bo nie potrafili się z niej wywiazać

Zawiodłem się na Netii od samego początku. Część opinii mówi o tym, że do zawarcia umowy było super a po podpisaniu to totalna porażka.1. Pani, z którą podpisałem umowę oszukała mnie mówiąc, że na okres próbny internet bezprzewodowy dostanę od ręki od kuriera, który odbierze ode mnie podpisaną umowę - nie było tak, internet bezprzewodowy dotarł po tygodniu.2. Powiedziała, że w związku z tym, że w mojej lokalizacji jest pełna infrastruktura netii, internet powinien śmigać w ciągu max 14 dni, teraz minęło 29 dni od podpisania umowy, a internetu dalej nie ma i zaplanowano, że technicy przyjdą do mnie po raz drugi, gdyż poprzednio rzekomo o czymś zapomnieli i stąd brak tego internetu.3. Pani KŁAMAŁA mówiąc, że nie będę potrzebował od nich routera ani modemu. Zapytałem wyraźnie, mówiąc, że mój kolega ma u nich internet i że potrzebował specjalnego routera, a ja mam tylko zwykły router WIFI. Pani wyraźnie i to chyba trzykrotnie powiedziała, że mój router jest wystarczający.Zobaczymy co będzie dalej. Jeśli tak jak pisze większość osób, to już żałuję, że zacząłem z tą firmą współpracę.

korzystałem swojego czasu ( wynajmowanym mieszkaniu) z Wimaxa w Netii. Sprawdzał się całkiem nieźle. Ale jednak nie ma to jak kabel. A że zależało mi dodatkowo na TV, to wybrałem Neo z TV w dośćkonkurencyjnych cenach. No i mogę teraz nawet np. oglądać przegapione programy dzięki opcji TV na życzenie. Czego mi właśnie w Netii trochę brakowało :(

w lipcu chodzili u nas ludzie i mówili ze podlanczaja internet zgodzilam sie na internet i tel mowili ze bedziemy mieli od 1 wrzesnia, niestety juz jest 7 pazdzierik a mamy modem z kablami ktory mial kosztowac 1 zl a na poczcie elektronicznej mam rachunek do zaplaty 95 zl i 25 gr nie wiem za co jezeli z internetu ani tel nie korzystam bo nikt nie podlaczyl nawet nam nikt gniazdka do tel nie zamontowal/ dzwonimy pod nr netii i mowia ze sie odezwa i nikt nie nie odzywa.

Nie wystawiałem do tej pory opinii na necie. Ale ten internet 6Mbit w Netii to rewelacja obsługuje mi 3 komputery i na każdy śmiga super jest naprawdę warty dobrej oceny w porównaniu do tego radiowego syfu co miałem wcześniej 1Mbit za 80zł a filmik na You tubie 2 minutowy otwierał się 30minut.

10 sierpnia została podpisana umowa.Netia ma 45 dni (!!!!) na podłączenie internetu.Minęło 55 dni a nikt nie potrafi mi dać odpowiedzi czy dadzą radę podłączyć internet!!!!!!!!!!!Dodam, że firma jest w centrum miasta a nie w szczerym lesie, gdzie "wrony zawracają"Żenada i totalna porażka !!!!!!!!!!!Kuba

Omijajcie ludzie tą pseudo firme co tylko wyłudza pieniądze od ludzi.Do czasu podpisania umowy niby ok ale pózniej zaczynają się cyrki. Od tygodnia czekam na zgłoszoną awarię!!!Paranoja!!!!!!!!!!!!Wadyobsługa klienta, awaryjność, olewatorskie podejście do ludzi

Czytając te posty odnoszę wrażenie że piszą to ludzie z TP lub sam nie wiem kto.Od 2007 roku miałem internet 1Mbs za 49z na lini TP. Zero problemów .Przerwy były ale krótkie tylko wtedy gdy były burze z ulewami i pozalewało studzienki lub piorun przyładował gdzieś tam i uszkodził sieć szkieletową. Ale to już siła wyższa.Od centrali mieszkam(a to istotne)1500 metrów. Pingi niskie Transfer w normie a nawet czasami wyższy.Jednym słowem bez zastrzeżeń.Jeśli chodzi o BOK to różnie to bywało czyli kto tam siedział, jak młoda siusiara to przechlapane ale jakoś było. Wiele z BOK nie korzystałem,ale.Obecnie od 1 września wziąłem 4Mbs i telefon non stop razem za 98 zł. Co tu więcej wymagać. Jest tylko jedno ale. Jeśli usługa jest świadczona na linii TP i na węźle jest LLU NETII to nie ma problemu natomiast na starych centralach których TP ma jeszcze wiele i z linią napowietrzną i daleko od centrali to nie wymagajmy aby nie było problemów przy większych szybkościach gdyż nie zależy to od Netii tylko od TP gdyż ma taką linię.Chodząc po klientach(Servis komputerowy) którzy mają NEO i testując widzę co świadczy TP, np.8Mbs 3 000metrów od centrali i zastanawiam się jak oni mogli klientowi wcisnąć taką szybkość przy tak dużej odległości od centrali.Wejdźcie na forum usług TP to dopiero się naczytacie samych negatywów i problemów z rachunkami,płatnościami, reklamacjami itp. Pozdrawiam zadowolonych użytkowników usługi internetowej NETII jak i NEOSTRADY.

SZCZERZE ODRADZAM! Tej firmie zależy tylko na tym, żeby podpisać umowę, a potem klienta mają w nosie. Jakość świadczonych usług tragiczna, obsługa fatalna. Co chwilę jakieś awarię, których usnięcie trwa tygodniami, a płacić trzeba. Jeszcze na koniec wystawili mi fakturę na 350 zł i bezczelnie skomentowali:" anulujemy państwu tę fakturę jeśli podpiszą Państwo z nami umowę na kolejne dwa lata." Nie mogę powiedzieć o tej firmie nic dobrego.

Wszystko na początku miało być tak piekne, wiec dałem się skusić i odszedłem od TPS-y /bo nie chciałem dawać swoich pieniedzy na emerytury Francuzom/. Owszem były przepychanki o uwolnienie mojego numeru z TPS do Neti, póxniej oczekiwanie na modem do internetu. Wszystko to już po czasie od kiedy powinienem się cieszyć swoim super szybkim internetem. Tymczasem samo podłączenie internetu zpozoru proste zajeło mi bardzo duzo czasu i w końcu sześć!!!! telefonów do serwisu Neti z prosba o pomoc. Czego się nie nasłuchałem. Ci ludzie nie maja zielonego pojecia o funkcjonowaniu internetu. W końcu znalazł sie jedem madry człowiek który w 10 minut załatwił ze mną telefonicznie całą procedurę instalacji internetu.Został telefon, który równiez przeniosłem do nowego operatora. Do dzisiejszego dnia nie mam telefonu działajacego niezawodnie i w sposób ciągły. Albo nie mozna dodzwonic sie do mnie albo ja nie mogę wykonać żadnego połaczenia. juz znudziły mi się te wydzwanianai na infolinie i wysłuchiwanie "Papugi" a póxniej długie słuchanie muzyki z taśmy, i czekanie na Konsultanta, który nie jest w stanie nic poradzić iu twierdzi, ze mój problem jest w trakcie realizacji i rozwiazywania. Moja cierpliwość już się kończy, wiec myślę, że w najbliższym czasie złożę tej FIRMIE podziękowanie i skruszony bede prosił o przyjecie z powrotem do TPS SA. Przed podjęciem decyzji o zmianie operatora warto sie zastanowić. I jeszcze jedno. Nie wiem jaki w końcu dostane rachunek za te świadczone usługi?

podpisałam umowę z netia na intenet, podobno jest ta umow nieważna bo poprzednia 2,5 letnia z telefonem i internetem została podobno nieskutecznie wypowiedziana mimo wygasnięcia czasu jej trwania i tak wygasała w nerwach i telefonach do biura obsługi petenta od grudnia do końca lutego, a ta nowa umowa podpisana w grudniu podobno aktywowała się dopiero od pierwszego marca , pani na infolini pewnego dnia powiedziała mi że mimo jednego gniazdka internetowego i mimo podpisywania umówy w siedzibie netii mam dwie aktywne umowy i za obie mam płacić, tak mają dobrze wyszkolonych akwizytorów i pracowników infolini we wprowadzaniu w błąd wszystkich.

Żałuję, że to coś mam, narzekałem na neo ale netia bije ich na głowę, podpisujesz umowe z dniem , a usługa właczona jak znajdą czas. Czas trwania umowy liczony od momentu włączenia usługi żebyś za szybko nie uciekł. Czekam aż skończy mi się umowa i uciekam od nich.